Świąteczne cukrowe ciasteczka z nutą miodu i wanilii

Chyba każdy z nas czeka na Święta z ogromną niecierpliwością… Dekorowanie domu, ubieranie choinki, słuchanie kolęd i to co tak bardzo nas wszystkich cieszy pieczenie ciasteczek, choinek, reniferów, gwiazdek itd. Uwielbiamy ten czas bo łączy nas wszystkich niesamowicie. Boże Narodzenie sprawia, że zapominamy o złości, łagodzi nasze zmartwienia i pozwala nam się zrelaksować… <3 Mój przepis na pierniczki KLIK zasługuje na Waszą uwagę tak samo jak i ten który przedstawię Wam dzisiaj. Oba przepisy nadają się na pieczenie na miesiąc przed Świętami jak i dzień przed Bożym Narodzeniem. Ciasteczka są kruche, pachą tym cudownym czasem i kładą nam ogromny uśmiech na buzi nie tylko podczas jedzenia, ale całego procesu przygotowania ciasta, wykrawania kształtów i dekorowania lukrem! 

Ten przepis mimo, że podobny do pierniczków, daje troszkę inny efekt końcowy. Pachnie miodem, wanilia i odrobiną migdałów. Podczas pieczenia zapach roznosi się po całym domu, aż uszy się trzęsą z niecierpliwości… <3 Idą Święta…ten najpięknieszy czas! Rodzinny czas, który spędźmy razem z naszymi najbliższymi np. robiąc te pyszne świąteczne ciasteczka… 

 

Świąteczne Ciasteczka z nutą miodu, wanilii i migdałów

Składniki:

2 pełne szklanki mąki 
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki miękkiego masła
1 żółtko
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/2 łyżeczka ekstraktu  migdałowego (opcjonalnie)
3 łyżki miodu

skladniki

 

 

Wykoananie:

W misce mieszamy dokładnie mąkę, proszek do pieczenia oraz sodę i odkładamy miskę na bok. 

 

suche

W osobnej misce mikserem ubijamy masło  cukrem na kremową masę. Następnie dodajemy żółtko i ponownie miksujemy.  Gdy masa jest już kremowa i żółciutka dodajemy miód i oba ekstrakty i miksujemy aby masa dokładnie się wymieszała. 

mokre-down

 

Zmniejszamy obroty miksera i stopniowo dodajemy do mieszanki jajecznej mieszankę mączną i dokładnie mieszamy. 

mikssuuu

 

Gdy masa jest gotowa dzieli na małe części, przekładamy do foli lub małych reklamówek i wkładamy do zamrażalki na 20/30 minut. 


MAR_5609

Gdy ciasto jest wystarczająco twarde, szykujemy sobie miejsce do wykrawania ciasteczek. Posypujemy blat i wałek mąką, aby ciasto nie kleiło się i nie rozrywał. I zaczynamy zabawę! <3 Robimy to na co mamy ochotę! Serduszka, choinki, gwiazdki, renifery… 

MAR_5631

MAR_5640

Wykrojone ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez 8-10 minut na złoty kolor w temperaturze 190*C. Pamiętajmy by doglądać ciasteczka, aby się nie spiekły!
Po upieczeniu wyciągamy blaszkę i pozostawiamy ciasteczka do wystygnięcia przez około 10 minut na blaszce. 

foremki

 

Ciasteczka możecie ozdobić lukrem, wystarczy wam 2 pełne szklanki cukru pudru oraz 3 lub 4  łyżki ciepłej wody. To wszystko zmiksujcie na gładką masę dodając cukru lub wody w zależności od konsystencji. Lukier powinien być gęsty. Ja do swojego dodałam również żelowych barwników spożywczych. 

MAR_5672

 

MAR_5665

Troszkę dodatkowym zdjęć z mojego “lukrowania”. 🙂 

MAR_5685

 

 

 

MAR_5690

 

MAR_5693

 

MAR_5699

 

MAR_5706

 

 




Kremowy sernik z ciasteczkami Oreo

Kochani, nie chce po raz kolejny zaczynać posta słowami “Ten przepis to strzał w 10!”, ale niestety musze, bo rzeczywiście tak jest! <3 Bywając w USA od 2005 roku zachwycałam się amerykańskimi sernikami, zawsze były bardzo kremowe, zwyczajnie rozpływały się w ustach… Nasze polskie zawsze były bardziej suche i sztywne. Ciągle się zastanawiałam jaki jest sekret… i odpowiedz znalazłam u babci mojego Dominicka. “Martyna, tutaj po prostu nie kupisz białego sera, takiego zwykłego twarogu!” Byłam w szoku, przecież w Polsce taki serek używamy bardzo często, nawet do kanapek ze szczypiorkiem! Bacia wytłumaczyła mi, ze tutaj nie ma po prostu zapotrzebowania na taki ser od kiedy powstały tzw. Cream Cheese, gładziutkie, kremowe serki typu Philadelphia.

Wypróbowałam już pare lat temu i rzeczywiście NIE MA PORÓWNANIA. Ten amerykański sposób na sernik powinien być po prostu w innej kategorii deserowej! W Polsce już można kupić takie kremowe serki więc zachęcam Was do wypróbowania i poczucia tej amerykańskiej delicji! Jeśli chcecie możecie użyć proporcji pół na pół z polskim twarożkiem, ale WARTO!  Na spód sernika pojawiło się szybkie rozwiązanie, bo zamiast kruchego ciasta chce Was zachęcić do wypróbowania ciasteczek oreo. Bardzo szybki sposób i przepyszny! Do wykonania spodu wystarczy Wam blender. Szybko, łatwo i pysznie… czego chcieć więcej! YUUUUMMMMMYYY
Koniec gadania, bierzmy się do roboty! Mój sernik już zniknął w pierwszy dzień po upieczeniu… Może to Was przekona! 

 

Kremowy Sernik z ciasteczkami Oreo

Składniki na spód:

ok. 25 ciasteczek Oreo ( w całości)
5 łyżek miękkiego masła

skladnki na crust

 

Składniki na masę serową:

700 g serka typu “Philadelphia”
(lub 350g serka philadephia +350g zmielonego twarogu)
1/2 szklanki cukru 
3 duże jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 1/2 ziarenek z laski wanilii
1/2 szklanki śmietanki 30%

skladniki na ser

 
Wykonanie spodu:

Zaczynamy od ciasteczkowego spodu, ale wyciągnijcie resztę składników, aby były w temperaturze pokojowej. Ciasteczka Oreo w całości wrzucamy do blendera i miksujemy na małe okruszki. Dodajemy miękkiego masła i ponownie blendujemy.

crust

Taką kruchą masę wykładamy na wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia blachę i dociskamy mocno do dna. U mnie robił to mój mąż, wy też poproście kogoś silnego!  Blaszkę z gotowym spodem wkładamy do lodówki na 30 minut i zabieramy się za przygotowanie masy serowej. 

crust wykon

 

 Wykonanie masy serowej rozpoczynamy od dokładnego zmiksowania serka. Następnie dodajemy stopniowo cukier dokładnie miksując. Gdy ser będzie już kremowy zaczynamy pojedynczo dodawać jajka i dalej miksujemy. Gdy masa będzie dokładnie wymieszana dodajemy ekstrakt waniliowy i śmietankę i ponownie miksujemy. 

ser mix

Gotową masę wylewamy na wcześniej przygotowany spód i równo rozprowadzamy.

sernik prawie gotowy

 

Teraz macie dwa wyjścia… Ja uwielbiam piec serniki w tzw. kąpieli wodnej. Blaszkę z sernikiem przekładam do większej blaszki i w;lewam tam wrząca wodę. Ten sposób pieczenia serników jest kluczowy jeśli chcemy, aby sernik był bardzo wilgotny. Parująca woda podczas pieczenia sprawi, że sernik będzie BARDZO BARDZo kremowy i delikatny. Jeśli jednak pieczecie sernik w tortownicy z wyciąganym dnem pamiętajcie by owinąć blaszkę folią aluminiowa aby woda nie przelała się do sernika! Możecie również upiec sernik tradycyjnie, bez dodawana wody, ale zachęcam Was do wypróbowania tej metody. Nie pożałujecie!

 

MAR_5431

 

Sernik pieczemy w temperaturze 165*C przez ok. 50 minut (do godziny), aby sernik delikatnie się zarumienił. Po upieczeniu zostawiamy sernik w wyłączonym piekarniku na 30 minut. 

 

MAR_5442

  

Sernik dobrze jest schłodzić po pieczeniu w lodówce przez minimum 2 godziny.

Kochani, sernik można bardzo łatwo ozdobić bitą śmietana i truskawkami. 

 

SMACZNEGO zza Oceanu!

 

MAR_5451

 




Czekoladowe babeczki z nutą przyprawy korzennej

Kochani, ten przepis to strzał w dziesiątke na Święta. Nie dość, że smakuje pysznie, rozpływa się w ustach, to gdy pieczemy babeczki cały dom pachnie jak gorąca czekolada i pierniczki! Przepis bardzo prosty, jak zawsze, ale tym razem też chciałabym, żebyście zrobili do babeczek krem! Ja odkąd jestem w USA, za każdym razem gdy piekę babeczki robię też krem z serka typu philadelphia. Jest to tzw. cream cheese frosting, uwielbiany przez amerykanów! Co ciekawe, tutaj w Dallas bardzo ciężko kupić twaróg, taki zwykły biały ser, z którego pieczemy polskie serniki.

Tutejsze serniki są bardzo kremowe, właściwie rozpływają się w ustach, nie są suche, bo wszystkie piecze się z kremowych serków. Oczywiście… rozgadałam się nie na temat, sernik będzie na początku przyszłego tygodnia! Dzisiaj babeczki! Bardzo łatwe jest ozdobienie babeczek i kremu po prostu barwnikami spożywczymi, także jeśli nie macie takich dekoracji jak ja użyłam w moim przepisie, wystarczy w supermarkecie kupić barwniki i zafarbować np. kryształowy cukier na zielono. Można wtedy nasz krem obsypać takimi zielonymi kryształkami! Ważne żeby być kreatywnym. Jestem pewna, że wiele/u z Was potrafi zrobić na wykałaczkach takie mikołajki,choinki czy renifery!
Dla chcącego nic trudnego! <3 Trzymam kciuki i czekam na Wasze opinie! 

 

Czekoladowo-korzenne babeczki z kremem 

Składniki na babeczki:

1 szklanka mąki
130 g masła (około 2/3 kostki)
3/4 szklanki cukru ( ja użyłam brązowego)
2 jajka
1/2 szklanki śmietany ( najlepiej tą tłustą, 18%)
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady ( może być więcej <3 )
1/3 szklanki prawdziwego kakao
1 duża łyżka przyprawy korzennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii

 

skladniki

 

Składniki na krem:

200 g serka typu philadelphia 
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)

MAR_5232

 

Wykonanie:

Zaczynamy od babeczek. W dużej misce dokładnie mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę, oraz przyprawę korzenną i odstawiamy na bok. 

MAR_5126

 

Teraz zabieramy się za roztopienie masła. Najlepiej zrobić to powoli w garnuszku na małym ogniu. Następnie ściągamy roztopione masło z ognia i dodajemy pokrojona czekoladę i mieszamy dokładnie, aby się dobrze zmieszało. Gdy masło z czekoladą trochę przestygnie dodajemy kakao i również dokładnie mieszamy. Taką masę czekoladową odstawiamy na bok, aby ostygnęła. 

 

chocolate

 

W osobnej misce ubijamy mikserem jajka z cukrem i ekstraktem na puszystą masę. 

 

sugar-eggs-extract

 

Do naszej masy dodajemy przestudzoną czekoladę i ponownie miksujemy.
 Następnie na przemian dodajemy po łyżce mieszanki mącznej (przygotowanej wcześniej) i śmietany. Nie używamy już miksera, a szpatułki czy po prostu zwykłej łyżki.
Chodzi nam tylko o połączenie się składników. 

 

masa

 

Gotową masę przekładamy do foremek na babeczki do 3/4 wysokości ( urosną! ) i pieczemy przez około 18-20 minut w temperaturze 180*C. W razie gdybyście nie byli pewni czy babeczki są już upieczone, wystarczy sprawdzić wykałaczką czy wnętrze babeczek jest suche. 

 

cupcakes foremki

 

Ciepłe babeczki zostawiamy w formie do wystygnięcia a my bierzemy się za przygotowanie kremu. 

Serek (w temp. pokojowej), cukier oraz cynamon miksujemy na wysokich obrotach do powstania kremowej masy i GOTOWE ! 

cream

 

Teraz już od Was zależy jak ozdobicie babeczki, możecie odkroić półokrągły czubek nałożyć łyżką masę na babeczkę i przykryć odkrojonym czubkiem. Jeśli macie rękaw, to mega, możecie zrobić na babeczkach warstwę “śniegu” i posypać np. kakao lub wydrukować na kolorowym papierze napis: WESOŁYCH ŚWIĄT!  i przykleić do wykałaczki. Jest mnóstwo pomysłów! 

 

MAR_5254

 

Warto po zakończonych dekoracjach wstawić babeczki na godzinę do lodówki, aby masa zastygła.

 

SMACZNEGO Zea oceanu!

 

MAR_5273 

MAR_5295




Bananowe muffinki z kruszonką

Kochani moi drodzy ! Dzisiaj przedstawiam Wam ulubiony przepis mojego męża! Pyszniutkie, idealne, wilgotne w środku, ale crunchy na wierzchu… bananowe mufinki, które zazwyczaj piekę w każdy czwartek gdy resztka bananów z sobotnich zakupów nie nadaje się już do jedzenia w sposób, że tak to nazwę “nieprzetworzony”. Jakiś czas temu szukałam jakiegoś dobrego przepisu, a dokładniej mówiąc idealnego przepisu do wykorzystania bardzo dojrzałych bananów, bo oprócz bananowego chleba, który możecie znaleźć w tym linku ->KLIK, oraz mojego starego przepisu na bananowe mufinki chciałam wynaleźć coś czym trafie do mojego Dominicka, który za bardzo nie lubi ani owoców ani warzyw co dziwne bananów podobno też nie lubi… Ten przepis to strzał w 10! Nie ukrywam, trochę go zmodyfikowałam bo cukru 3/4 szklanki to przesada, przecież dojrzałe banany mają w sobie już dość dużo słodkości.

 

Dlatego ja polecam użyć 1/3 szklanki cukru, po spróbowaniu bananów oczywiście, a nóż okażą się niesłodkie…Także konec gadania, mam nadzieje, że Was przekonałam, bo WARTO WARTO WARTO! Mam nadzieję, że też rozkochacie w sobie Waszych bliskich po upieczeniu moich babeczek!

Dajcie znać jak poszło!

 

Bananowe muffinki z kruszonką 

Składniki:

1 i 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki roztopionego masła
1/3 szklanki cukru
2 małe lub 1 duże jajko
3 dojrzałe banany 
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody 

+ na Kruszonkę

2 łyżki roztopionego masła
1/4 szklanki cukru
3 łyżki mąki 

skladniki

 

 

Wykoananie:

Zaczynamy od zgniecenia bananów. Ja robie to zwykle w blenderze,
ale jak lubicie większe kawałki to wystarczy ubijaczka do ziemniaków. 

 

banany

Następnie łączymy suche składniki tzn. mąkę, cukier, sodę i proszek do pieczenia razem, a mokre tzn. jajka i roztopione masło razem, potem dodajemy do składników mokrych naszą masę bananową. 

 

suche mokre

 

 

Teraz łączymy wszystkie składniki razem, mokre oraz suche. Jeśli macie ochotę możecie dodać pokrojoną czekoladę, lub pokrojone orzechy.
Ja zawsze dodaję czekoladę, albo tzw. karmelkowe “bites”. 

 

polaczenie

 

 

Odstawiamy masę na bok i bierzemy się za zrobienie kruszonki. 
Wszystkie składniki po prostu dokładnie mieszamy, aby powstały “okruchy chleba”. 

 

kruszonka

 

 

Mase na mufinki przelewamy do papilotek, zazwyczaj wypełniamy je do 3/4 wysokości, ja lubię gdy mufinki są wyrośnięte ponad papilotki więc nakładam troszkę więcej. Następnie posypujemy nasze nieupieczone babeczki masą na kruszonkę. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180*C przez około 18-20 minut, w zależności od wielkości waszych babeczek. 

 

przed pieczeniem

 

 

SMACZNEGO zza oceanu! 

MAR_4804

 

PS.  Nie zapomnijcie odwiedzić mojego brata kanału na YouTube oraz LIKE’nąć jego fanpage! 

https://www.facebook.com/W-samochodzie-u-Szymona-533450026821860/?fref=ts




Goodbye Party – ostatnie chwile w Polsce

Oj jak ciężko powrócić do nawyku ciągłego dodawania postów… szczególnie gdy życie tutaj to ciągła bieganina, lub choroba, która trzyma mnie pod kocem dniem i nocą. Wracając do tematu …Przed wyprowadzką z Polski postanowiłam zrobić małą damską imprezkę dla moich najbliższych dziewczyn. Nie wszystkim udało się dojechać, ale kobitki, które dojechały dotrzymały wszystkim świetnego towarzystwa! Kolację przygotowałam po Maniaczkowemu, jak to ja… Przygotowałam pieczone łódeczki ziemniaczane, zapiekane cannelloni ze szpinakiem i fetą, sałatę cezara i na deser pyszne tiramisu<3 Było pysznie, a przede wszystkim cudownie się rozmawiało, bo właściwie siedziałyśmy przy stole na tarasie od zmroku do świtu ! 🙂 Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się powtórzyć takie damskie spotkanie, bo ja mam niedosyt! Co więcej, nie obyło się bez miliona zdjęć.

Chyba miło będzie pooglądać i wrócić do tej cudownej letniej pogody w Polsce! Ja sama przygotowując zdjęcia do tego posta, przypomniałam sobie jak cudownie jest w moim kochanym Rzeszowie, a przede wszystkim jak bardzo tęsknie za moim rodzinnym domem. Łezka się w oku kręci, jak tylko myślę o tych ciepłych wieczorach przy kominku w dużym pokoju… i tylko w uchu słyszę jak tato woła z góry ” Martyś !!! Zrobiłabyś nam …?” Nie musiał kończyć, od razu wiedziałam, że trzeba nastawić czajnik na ciepłą herbatkę z cytryną. Czasem nie chciało mi się nawet wstawać z kanapy, ale zaraz w głowie miałam myśli, że przecież Mama z Tatą mnie wychowali, przewijali mi pieluchy jak się obsikałam czy … , zawsze byli dla mnie, a co ja im mam teraz głupiej herbatki nie zrobić ! Oj ale mi się tęskni, za tą piękną wrzosową kuchnią <3

 

Trochę się rozmarzyłam! Czas wrócić do posta o imprezce pożegnalnej! Do życia tutaj w Dallas, studiów, a przede wszystkim bycia mężatką jeszcze wrócę ! : ) 

Zapraszam Was na zdjęcia ! 

PAW_3544

1

 

PAW_3688

 

PAW_3690

 

PAW_3658

 

PAW_3650

 

PAW_3652

 

PAW_3685

 

7

 

PAW_3700

 

PAW_3694

 

PAW_3705

 

PAW_3696

 

PAW_3628

 

PAW_3612

 

786655

 

PAW_3576

 

PAW_3592

 

PAW_3662

 

PAW_3707

 

PAW_3720

 

PAW_3731

 

PAW_3745

 

PAW_3759

 

PAW_3767

 

PAW_3769

 

Gdy już zaszło słonko, przyniosłyśmy lampę z dużego pokoju i siedziałyśmy i gadałyśmy i gadałyśmy i gadałyśmy… pod kocykami! <3 

 

5

 

PAW_3788

 

PAW_3783

 

PAW_3797

 

PAW_3779

 

6

 

A o 6 rano było tak… 

 

4

 

2

 

3

 

 

 

Jeszcze raz całuję i ściskam moje kochane dziewczyny, te które dojechały i te które nie dały rady! Kocham Was całym serduchem i do zobaczenia w czerwcu ! <3 

Podsyłam linki do przepisów z pysznej kolacji…

Tiramisu w pucharkach

Muszelki ze szpinakiem i fetą

Pieczone ziemniaczki

Sałatka Cezara