Tydzień leci za tygodniem, ciagle w biegu! Jeszcze się dobrze nie przyzwyczaiłam do takiego tempa pracy. Rano szkoła, po szkole 2 h przerwy i do pracy do 19. Zanim zaczął się ten semestr miałam więcej czasu, dla siebie, Dominicka, Was i dla moich książek. W Święta przeczytałam ciurkiem 3 części Igrzysk Śmierci. Pamietam jak mój młodszy brat cieszył sie na każdą nową część która wchodziła do kin, a ja się śmiałam z boku myśląc, ” Jakaś bajka dla dzieciaków…”. Sama nie spodziewałam się, że jak w końcu pooglądam jedną część w tv to wpadnę jak śliwka w kompot! Tak też się stało, pooglądałam każdą część i poczułam niedosyt. Chciałam więcej.
Makarony
Muszelki conchiglie ze szpinakiem i feta
Wczoraj piękne słońce dzisiaj pada śnieg… Jednak powiedzenie “W marcu jak w garncu” jest bardzo trafne! Nie ma co narzekać trzeba sobie w domu umilić czas i poprawić humor np. pysznym i szybkim obiadkiem. Dzisiejszy przepis typowo włoski, znany na pewno przez wiele z Was.
Domowe pesto z bazylii
Dzisiaj mam dla Was przepis na szybki, ale bardzo bardzo przepyszny domowy obiadek.
Ale zanim przejdę do przepisu, chce podzielić się z Wami jedną z lekcji z książki Reginy Brett “Bóg Nigdy Nie Mruga”.
Lekcja 10 nosi tytuł: Bóg nigdy nie daje nam więcej, niż potrafimy udźwignąć.
Zaznaczyłam w tym rozdziale parę zdań, które pozwoliły mi wziąć duży oddech i wyrzucić z siebie wraz z wydychanym powietrzem wszystkie złe myśli, moje skargi, żale itd.
Najprostszy makaron z pieczarkami, czosnkiem, chili i pietruszką
Styczeń to miesiąc w którym wszyscy mocno trzymają się swoich noworocznych postanowień… Chcemy zrzucić zbędne kilogramy, zacząć się więcej uczyć, czytać dla przyjemności, bardziej o siebie zadbać, czy choćby zacząć w końcu dobrze gospodarować pieniędzmi. Musimy tylko pamiętać, że ani odchudzanie się ani oszczędzanie pieniędzy nie równa się głodówkom!
Musimy jeść i dostarczać organizmowi odpowiednią ilość składników odżywczych. Co więcej?
Spaghetti Bolognese
Niektóre osoby przechodząc na dietę popełniają ogromny błąd,bo odmawiają sobie wszystkiego oprócz tzw. trawy. Przez co zapominają, że nasz organizm aby przetrwać wymaga od nas dostarczania mu pewnych składników odżywczych. Jedząc sałatę zaopatrzamy go w takie związki jak w witaminy A,B,D czy E, w małej ilości witaminę C, żelazo, wapno, magnez, nasza ukochana trawa zawiera też małe ilości błonnika.
Teraz pada pytanie czy to wystarczy ?
Z pewnością NIE.
Z pewnością NIE.