Jesienne afgańskie ciasteczka
Jestem największym leniem świata…
W każdej dziedzinie.
Z tego całego lenistwa nie mam nawet czasu, żeby wrzucić kolejny przepis.
Za co bardzo przepraszam.
Nauki w bród, matura coraz bliżej, a ja nie robię nic…. no może przesadzam.
Po prostu jestem jakoś rozkojarzona, przez co to, czego się
uczę, jakoś nie może wejść mi do głowy.
Trzeba się po prostu ogarnąć i tyle !
KONIEC NARZEKANIA Bierzmy się za ciasteczka … <3
Afgańskie ciasteczka
Mąka pszenna (biała) | 1 szklanka = 150g - 170g | 1 łyżka = 10g |
Kakao (prawdziwe) | 1 szklanka = 130g | 1 łyżka = 8g |
Cukier | 1 szklanka = 240g | 1 łyżka = 14g |
Składniki:
2 szklanki płatków kukurydzianych
1 1/3 szklanki mąki
1/4 szklanki kakao
1/3 szklanki wiórków kokosowych
1/2 szklanki cukru
3/4 kostki miękkiego
(a najlepiej roztopionego masła)
Zaczynamy:
Masło ucieramy z cukrem na kremową masę.
Stopniowo dodajemy mąkę i kakao.
Na końcu kokos i pogniecione płatki.
Wszystkie składniki najlepiej łączy się po prostu rączkami.
I to chyba było by na tyle 🙂
Formułujemy małe kuleczki i spłaszczamy je.
(najlepiej robi się to łyżeczką)
Masa jest dość krucha, także nie przejmujemy się i ugniatamy dodatkowo w dłoniach.
Wkładamy do piekarnika na 15-20 minut do temperatury 180*C.
SMACZNEGO !!!