Od jutra zaczynam…
Szykuje coś przepysznego i amerykańskiego na śniadanie…obiad i kolacje… Po 3 tygodniowej przerwie od gotowania… Sama nie wiem czy sobie od razu tak dobrze poradzę.
Ale w końcu dostałam się do własnej kuchni. Zrobiłam dzisiaj zakupy we Fracu i …
Wpadłam w kobitkę i nagle zaczęłam do niej mówić po angielsku, po prostu przepraszać, a ona zrobiła ogromne oczy po czym uświadomiłam sobie, że przecież jestem w Polsce .
Nigdy nie spodziewałam się, że ten czas tak szybko zleci. Ale nie chce znowu płakać więc może powspominam troszkę co wydarzyło się w drodze powrotnej z Key West.
Czytaj więcej
Wiem, dawno nie dodałam posta i dawno nie dodałam przepisu na coś pysznego. Przepraszam. Bardzo dużo się dzieje i bardzo mało czasu mam na to, żeby w końcu zabrać się i ogarnąć jakieś zdjęcia. Obiecuje, że po powrocie do Polski wezmę się do roboty i dodam tu po prostu najlepsze przepisy w świecie. Już kupiłam dzisiaj nową książkę z przepisami na jedzonko poniżej 300 kalorii !
Let’s start the journey …
Czytaj więcej
Ostatnie dwa dni spędziliśmy w Orlando, w ogromnym parku rozrywki.
W pierwszy dzień wybraliśmy się do Universal Studio. Gdzie mogliśmy zobaczyć jak wygląda produkcja filmów takich jak np. Park Jurajski czy Twister. Pierwszy raz w życiu byliśmy na rollercoasterze w 3D.
Efekt taki sam jak na zwykłej kolejce, a siedzi się w jednej sali, na robocie, przed ogromnym ekranem.
Coś niesamowitego! Oprócz tego mnóstwo świetnych miejsc do zobaczenia.
Czuliśmy się jak w znanych filmach !
Czytaj więcej
Tym razem troszkę więcej zdjęć. Dużo się dzieje, mało czasu na laptopa, ale to dobrze. Z Pensacoli, gdzie zwiedziliśmy Naval Museum przejechaliśmy 500 mil i dotarliśmy do Orlando.
Wieczorem odwiedziliśmy niesamowitą restauracje. Budynek mieszczący ok. 600-800 osób podzielony na małe pomieszczenia, w każdym cały sufit wywieszony 1-dolarówkami.
W tamtym dniu było ich już ponad 1 600 000. My też zdecydowaliśmy zostawić tam cząstkę siebie.
Czytaj więcej
,,Jak ma się rozbić to się rozbije, niczym się nie martw kochanie ” – mówiła mama
,, Gdybyście chcieli popełnić samobójstwo latając samolotem dzień w dzień, pewnie życia by Wam zabrakło. ” – tata, ale jak po 10 godzinach lotu, podczas lądowania moja mama zaczęła się modlić,
Maciek płakał to już sama nie wiedziałam co się wydarzy. Czuliśmy się jak na rollercoasterze. To było przerażające … pilot schodził co chwile o tak ogromny pułap. I to jak ludzi krzyczeli ze strachu …
Po tym locie to chyba wole zostać w USA na stale.
if($options['TabPosition']=='Middle' && in_array($options['TabDesign'],array(3,6)))
{
$fblbHead_top_margin=-30;
}
if($options['TabPosition']=='Middle' && in_array($options['TabDesign'],array(1,2,4,5)))
{
$fblbHead_top_margin=-78;
}
if($options['TabPosition']=='Top' && in_array($options['TabDesign'],array(3,6)))
{
$fblbHead_top_margin=($options['Height']/2)*-1;
}
if($options['TabPosition']=='Top' && in_array($options['TabDesign'],array(1,2,4,5)))
{
$fblbHead_top_margin=($options['Height']/2)*-1;
}
if($options['TabPosition']=='Bottom' && in_array($options['TabDesign'],array(3,6)))
{
$fblbHead_top_margin=($options['Height']/2)-60;
}
if($options['TabPosition']=='Bottom' && in_array($options['TabDesign'],array(1,2,4,5)))
{
$fblbHead_top_margin=($options['Height']/2)-155;
}
?>