Tosty francuskie

Nie ma to jak umilać sobie życie na każdym kroku. Nawet w taki prosty, może wydawać się bezsensowny sposób, ale kto teraz nie wie, że jedzenie poprawia nam humor !?  Wiadomo, oczywiście nie chodzi tu o obżeranie się i przesadzanie z cukrami, ale taki pyszny początek dnia może naładować nas cudownymi emocjami. Oryginalny przepis mówi, że powinniśmy użyć chałki, ale w moim domu od zawsze wykorzystuje się już sczerstwiały chleb, który na zwykłe kanapki się już nie udaje. Jak nie ma chleba, a mam ogromną ochotę na słodką przyjemność to wybieram chleb tostowy i tak też jest w przepisie, ale pamiętajcie , że może być to każdy rodzaj chleba!  Osłodźcie sobie poranek !
 
 
Tosty Francuskie,

Cukier1 szklanka = 240g1 łyżka = 14g
Mleko1 szklanka = 250g1 łyżka = 15g

Składniki:
Suchy chleb ( ja użyłam suchego chleba tostowego )
2 jaja 

60 g cukru (może być puder )
Opakowanie cukru wanilinowego
Masło do smażenia
400 ml mleka
 
1-side
 
 
Zaczynamy:
 
Jajko roztrzepujemy, dodajemy cukier i mleko.
Wszystko dokładnie mieszamy. 
 
 
3
 
 
Kromki chleba moczymy z obu stron w rzadkiej masie.
 
 
4
 
 
Namoczone kromeczki smażymy na masełku.


546
 
 
Odsączamy używając ręcznika papierowego. 
Podajemy z tym na co mamy w danym dniu ochotę. 
Mogą to być owoce, sam cukier puder czy sam miód.
 
Ja podałam z truskawkami w syropie i posypałam cukrem pudrem.
 
MNIAM <3 
 
 
 
SMACZNEGO !!!
batch_tosty




Czekam na zdjęcia waszych tościków, ciasteczek czy babeczek ! 🙂 

martyna.mierzwa95@gmail.com




Smutna relacja z zawodów Downhill’owych w Zawoi

Planowałam dodać całkiem inną notkę, niestety to co wydarzyło się w miniony weekend troszeczkę pokrzyżowało mi plany. W Zawoi odbył się kolejny Puchar Polski Downhill’u.  
To moja kolejna zajawka. Niestety zaliczam je do tych mega nieudanych. A wszystko przez tą okropną pogodę.
 

Dojechaliśmy późnym wieczorem na miejsce i od razu poszliśmy na tzn. trackwalk’a. 
Na szczęście byłam przygotowana na błoto w lesie… Moje gumaczki zdały egzamin na 6 !
Sobotę przejeździliśmy w troszkę lepszych warunkach, 
ale część lasu była naprawdę obłocona.
 
 
W niedziele wyjechałam na górę  gotowa do treningu,  już nawet stałam na starcie gdy w pewnym momencie zaczęło padać i  po prostu doszło do mnie ze nie dam rady.
 
Wycofałam się…
 
Było mi okropnie wstyd przed chłopakami, którzy wciąż powtarzali mi, że dam radę, że nie mogę się poddać, ale mimo wszystko teraz cieszę się z mojej decyzji. 

Artur Hryszko, Kamil Gładysz i Szymon Kobylarski jak zwykle 
walczyli z ogromnym zaparciem.
Po eliminacjach w juniorach Artur był 1, Kamil 3, a Szymon w 
hobby full tez wykręcił 1 czas.
Przyszedł czas na finały. 
Szymon zjechał jako pierwszy,  no i udało mu się wygrać.
Poszliśmy wiec czekać na przejazd młodych.

W pewnej chwili jeden chłopak z organizacji dostał wiadomość przez walki-talki, 
że ktoś  miał wypadek i że zaraz zostanie zwieziony quadem do karetki.
W tym czasie właśnie dojechał na metę kolejny junior i czekaliśmy na Artura …
Niestety okazało się, że to właśnie jemu przydarzył się ten wypadek.
 Wpadłam w paniczny płacz i nie mogłam się opanować.

Gdy  dojechał do karetki, została mu udzielona doraźna pomoc medyczna, ale musieliśmy pojechać z nim do szpitala na prześwietlenie barku.
Wszystko skończyło się założeniem gipsu mimo braku konkretnej diagnozy lekarza…
Jadąc do domu dziwnym trafem nie zauważyliśmy rezerwy paliwa i w pewnym momencie auto po prostu przestało jechać. Dzięki Bogu w domu na poboczu, gdzie wylądowaliśmy mieszkał pan który okazał się dla nas miłosiernym samarytaninem. 
Podjechał i kupił nam kanister paliwa. 

Hej przygodo ?  

 Wróciliśmy do Sanoka kolo 12 w nocy padnięci…


salasegregacji
 
 
 
 



Ciasteczka z czekoladą a’la pieguski

Dzień dobry Wakacje.
Pewnie nie wszyscy z Was są zadowoleni z nieszczęsnych wyników maturalnych…
Dlatego też w takim dniu trzeba sobie jakoś  poprawić humor. Gdy tylko jestem zła albo nie mogę przestać myśleć o problemach to od razu lecę do kuchni. 
Tam po prostu zaczynam coś tworzyć i nic poza tym się nie liczy. 
Idealny sposób na chandrę.
Najlepsze jest to, że szukam przepisów które nie wymagają ode mnie kupna np. sera halumi czy pokrojonej pancetty. Po pierwsze nie mam pojęcia co to jest i w którym miejscu w sklepie mogłabym takowy produkt znaleźć, a po drugie rzadko w Sanoku można kupić nietypowe składniki.
Dlatego każdy przepis, który chcę Wam przedstawić jest banalnie prosty i nie wymaga od nas wyszukanych produktów. 

No i oczywiście  staram się robić wszystko  po swojemu, zmieniać przyprawy, może trochę proporcje i wariować jeśli chodzi o dodatki.
  
 COOKIES as a solution for everything 
 
Cukier1 szklanka = 240g1 łyżka = 14g
Mąka pszenna (biała)1 szklanka = 150g - 170g1 łyżka = 10g
Składniki: 
Pół szklanki roztopionego masła 
1 jajko
50-90 g cukru ( wedle uznania )
250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jedna tabliczka gorzkiej czekolady
Kilka kropli aromatu waniliowego 
 
1-side
 
Zaczynamy:
 
Masło ucieramy z cukrem za pomocą miksera.
Dodajemy jajko, a następnie stopniowo mąkę i proszek do pieczenia.
 

maka
 
 
Czekoladę kroimy w małe kosteczki i wsypujemy do gładkiej masy.
Wlewamy kilka kropi aromatu
 ( jeśli nie mamy możemy użyć zwykłego cukru wanilinowego, 
wtedy też dodajemy go na początku)
Wszystko mieszamy łyżką.
 
 
czkoladadodaj
 
 
Z masy formujemy kuleczki ( ja robię to małą łyżeczką)
Masa jest dość kleista  więc wystarczy wziąć większą jej ilość na
 łyżeczkę i po prostu strzepywać uderzając o blachę. 
Ciasteczka układamy w sporych odstępach, 
żeby się nie posklejały podczas pieczenia. 
 
  
DSC_7063
 
  
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180°C 
i pieczemy na złocisty kolor przez około 12 minut.
  
 
DSC_7123
 
 
Po wyciągnięciu dajmy  im wystygnąć na blaszkach.
Później możemy już zjeść wszystko. 
 
 
 
 
 
SMACZNEGO !!! 
 
DSC_7177
 
 
 



4 proste(tanie jak barszcz) stylizacje na ciepłe wakacyjne dni

 
Ten post będzie dotyczył kolejnej sfery mojego życia. Tak jak moja mamcia mam wielkiego bzika na punkcie zakupów. 
To fakt : 
JESTEM ZAKUPOHOLICZKĄ
Nie zawsze w moim życiu jest czas na strojenie się i kombinowanie z outfitami bo jestem straszliwie zabiegana. Ciągle gdzieś się śpieszę, ciągle coś muszę zrobić. Teraz wakacje… więc jest troszkę więcej czasu na takie zabawy. 

Nie jestem jakąś znawczynią i fanatyczką modową, 
ale często bywam w galeriach i na podstawie aktualnych 
ciuszków wywieszonych na manekinach staram się 
dobierać wszystko tak, żeby tworzyło jakąś zgraną kupę . 
Oprócz tego śledzę blogi typowo modowe 
słucham rad mojej najlepszej mamy. 
Dzisiejszy post dotyczy wariacji z moimi  białymi spodenkami z H&M za niecałe 40 zł jak i ukochanymi trampkami również z H&M 🙂 Są tak uniwersalne, że mogę założyć do nich każdy top z mojej szafy .
( w sumie teraz każdy top z  pudełek  z ciuchami…   ahh te przeprowadzki )
  
HERE WE GO ! 
 
 
I WANT TO BE AS SWEET AS CANDIES !
czyli :
 
 
Bluzka   dELiA’s  ( USA) 
 Kokardka   Clarie’s (USA)
Różowy zegarek   Swatch
+
Spodenki H&M
Trampki H&M 
 
I can be urcandygirl
  
 
I WISH I COULD BE LESS DISTRACTED !
czyli :
 
Okulary   H&M
Bluzka   H&M
+
Spodenki H&M
Trampki H&M
 
policegirl
 
 
I WISH I COULD BE MORE REBELLIOUS ! 
 czyli :
  
Bluzka   secondhand
Okulary   H&M
Kokardka   Clarie’s (USA)
 
+
Spodenki H&M
Trampki H&M
 
 tryingtobepolite
  
 
I WISH I COULD BE LESS ABSENT-MINDED ! 
czyli :
  
Bluzka   Bershka
Opaska   H&M  
+
Spodenki H&M
Trampki H&M
 
hipppiiieee
 
 
 
 
Dziękuje Ola. 
 
 
 



Cukiniowe placuszki

W końcu w domu !!!

Po tygodniowej przerwie gdy tylko dojechałam do Rzeszowa wpadłam do kuchni, otworzyłam lodówkę i co ?  CUKINIA pierwsza wpadła mi do oka. Zaraz potem mleko kokosowe, ale to następnym razem …. 

Te placuszki robione są błyskawicznie i jak zwykle z małą ilością składników. Dodatkiem w moim przypadku jest sos czosnkowy i pomidorki, ale wszystko zależy od Was.
CIUKINIOWE PLACUSZKI 
 
Składniki na placuszki:
1 duża cukinia 
90 g mąki
1 łyżeczka soli
1 jajko
 
cukiniajajkomakasol
  
Składniki na sos:
 
3 łyżki śmietany 
1 łyżka majonezu 
pół ząbka czosnku
 
skladnikinasoso
 
Placuszki:
 
Cukinie dokładnie myjemy (nie obieramy), 
następnie ścieramy na tarku (duże oczka).
Pozbywamy się niepotrzebnej wody wyciskając 
startą cukinie nad sitkiem. 
 
tarkowycisk
 
Do cukinii dodajemy jajko i mieszamy, 
po czym dodajemy sól oraz mąkę i znowu mieszamy.
 
miksujemy
 
Nagrzewamy patelnie z dodatkiem oliwy z oliwek ( minimalna ilość )
Smażymy z obu stron na złoty kolor. 
 
smazing
 
Placuszki odsączamy na ręczniku papierowym. 
 
Sos:
 
Czosnek przeciskamy przez dusiciela (ja dorzuciłam też pokrojonej pietruszki)
 dodajemy do wymieszanej śmietany z majonezem.  
 
sos
 
 
Placuszki podajemy z pomidorkami i sosem.
 
 
 
SMACZNEGO !!!
DSC_6916